środa, 8 maja 2019

Pomada z inglota

Pomada z inglota

Kolekcja produktów do powiek, rzęs i brwi INGLOT zawiera. Wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies) w celu realizacji. Jedna z najszerszych na rynku, bo licząca multum kolorów.


Twarz - INGLOT – Kosmetyki do makijażu, Pielęgnacja. Pędzle - INGLOT – Kosmetyki do makijażu, Pielęgnacja. Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na. Mam odcień o nr dopasowany do ciemniejszych włosów z fioletowymi refleksami.


Mam niezdyscyplinowane brwi z długimi włoskami. Tą pomadą spokojnie mogę osiągnac naturalny efekt lub taki jak lubię efekt henny. Duzym minusem jes to, że moja pomada sięgnęłą denka, ale już nie mogę z niej korzystać ponieważ ZASTYGŁA. Unsubscribe from maxineczka? Wraz z początkiem września, przychodzę do Was z recenzją konturówki do brwi w żelu czy jak kto woli, pomady, firmy Inglot.


Jest to moja pierwsza styczność z produktem do brwi o takiej formule i jeśli chcecie dowiedzieć się jak pomada u mnie się sprawdziła, to serdecznie zapraszam do dalszego czytania! Bardzo proszę o porade bo chcialabym kupic farbke do brwi z inglota ale nie wiem na ktory odcien zwrocic uwage :) pozdrawiam serdecznie. Alinko mam pytanie odnoście tej pomady.


Kupiłam pomadę w celu uzupełnienia ubytków na początkach brwi. Jedyną wadą jest krótka ważność. Pomada z Inglota jest cudowna. Mam odcień 1 przepiękny chłodny i dosyć jasny brąz idealny dla ciemnych blondynek i szatynek. Konsystencja produktu jest idealna, żelowa i zastygająca i co najważniejsze wodoodporna.


Uwielbiam ją i zawsze do niej wracam. Był to mój pierwszy produkt do brwi i okazał się kosmetykiem wszech czasów! Dlatego, gdy na rynku pojawiła się pomada z Inglota , pokochałam ją całym sercem i przez ponad lata używałam wyłącznie tego produktu.


Jednak niedawno skusiłam się na wersję od Wibo i ponieważ jej kolor jest dla mnie idealny, a efekt bardziej pudrowy (taki mi się bardziej podoba) - Inglot poszedł na razie w odstawkę. Na temat pomady z inglota usłyszałam już tyle pozytywnych opinii, że jej kupno i przetestowanie przeze mnie było tylko kwestią czasu. Pierwszy raz napotkałam ją na pewnym instagramowym profilu poświęconemu kosmetykom. Spodobał mi się efekt, jaki można uzyskać stosując tę pomadę. Oczywiście nie zrozumcie mnie źle - pomady z Inglota nadal bardzo lubię, są rewelacyjne pod względem jakości, ale Bell bardziej przypomina mi pomady Anastasii.


Tak więc czy polski zamiennik z Inglota jej dorównuje? Z Inglota najbardziej lubię pomadę i cienie z serii What a spice, mam również beżową kredkę, ale dla mnie jest trochę zbyt miękka. No i te pigmenty - boskie! Mam pomadę z wibo już dobry rok i zaczęła mi zasychać na środku. Przeczytałam kiedyś, że można przywrócić jej dawną konsystencje przed podgrzanie suszarką xd.


Troszkę się o nią boję, bo zostało jej dość sporo i szkoda mi jej wyrzucać tak więc się zapytaCzy to jej nie. To niemało, w porównaniu do Inglota (g), który w zestawieniu z tym kolosem wygląda niezwykle skromnie. Inglot jest też sporo droższy, kosztuje obecnie zł. Używałam już pomad z: Inglota, Wibo i Freedom makeup.


Wszystkie z nich dosyć szybko wysychały i musiałam posiłkować się Duraline. Kolory także nie były idealne bo albo za chłodne albo zabyt pomarańczowe. W końcu jednak kupiłam pomadę od ABH w kolorze Auburn i nastał przełom. Jak z nią pracować, jaką ma konsystencję oraz które pędzelki wybrać.


Jest trudniejsza w obsłudze niż cienie czy kredka, ale można za jej pomocą osiągnąć zdecydowanie mocniejszy. Pierwsze wrażenie~ Szeroka gama kolorystyczna pozwoli każdej dziewczynie znaleźć swój odcień. Zależy z jakiej strony na to spojrzymy.


Porównując cenę do kosztów jakie musimy wyłożyć na na przykład kredkę do brwi z Catrice (która jest bardzo fajna), jest to cena wygórowana. OSTATNI CIEŃ-to cień sypki pigment z starszej kolekcji Inglota MAMMA MIA! Was posiada pigmenty Sugerphiil to jest to podobna konsystencja.


Co prawda z cieniami Inglota bywa różnie (zdarzają się takie które są zbyt twarde, słabo oddają pigment albo kamienieją), ale mają bogaty wybór kolorystyczny. Ja i tak bardzo je lubię. Z wielu jestem zadowolona.


A kolekcja Noble (cienie shine) wyróżnia się na tle innych kremową konsystencją i przepięknym perłowym błyskiem. Stara i dobra pomada z Inglota. Na zdjęciu już widać jak bardzo jest zdenkowana i to świadczy o tym jak bardzo ją lubię. Ma przepiękny, dość chłodny odcień (zestawienie kolorów jest na dole) który wygląda idealnie do jasnej karnacji.


Do niedawna była moim numerem jeden, ale obecnie została przebita przez inny produkt o którym będzie za chwilę. Bell WANTED- moja najlepsza i najtańsza pomada do brwi! Niestety nie wiem jak jest teraz z dostępnością, bo ja kupowałam go ponad miesiące temu, ale z tego co słyszałam, że niestety, ale może być ciężko.


EKSPERT ohhCorinne odpowiedział(a) 19. Inglot ma swoje własne stoiska lub normalne sklepy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Popularne posty